W zamierzchłych czasach faktury wypisywano ręcznie. Zresztą nie tylko faktury. Także inne dokumenty księgowe i finansowe. Czy pamiętacie te czasy?
Ja pamiętam. Pamiętam żmudne przepisywanie faktur, wyciągów, ksiąg przychodów i rozchodów. I to doprowadzające do furii zdenerwowanie, kiedy zdarzyła się literówka lub przypadkowe maźnięcie. Czy ktoś wtedy pomyślał, że pojawią się programy do fakturowania? Zapewne tylko najwięksi marzyciele fakturowali sobie w głowie przy pomocy komputera.
Dziś czasy się zmieniły. Mamy programy do faktu, programy księgowe finansowe, magazynowe i inne. Dla uczczenia tego stanu rzeczy postanowiłem zatem założyć bloga i opisać moje ulubione programy do faktur. Zachęcam do lektury.